PRAWDOPODOBNIE NAJBARDZIEJ SPORTOWE MIEJSCE W JELENIEJ GÓRZE

PRAWDOPODOBNIE NAJBARDZIEJ SPORTOWE MIEJSCE W JELENIEJ GÓRZE

Dzień czwarty

Dzień czwarty


Kolejny dzień za nami, kolejny przed nami...

Wczoraj przepłynęliśmy od Wierzby, przez Śniardwy aż do Jeziora Roś. Drogę jaką przebyliśmy obrazuje ta mapa

Trafiliśmy do niewielkiej przystani położonej praktycznie w lesie. Wieczorem rozpaliliśmy ognisko przy którym nasz Komandor Adam upiekł przepyszny karczek. W między czasie zdążyliśmy prześpiewać kilka, może kilkanaście szant. Oczywiście śpiewy przy ognisku trwały do późnych godzin nocnych.

Dzisiaj zarządzona została pełna rekreacja i sielanka. Zostajemy na Rosiu do jutra bez zmiany przystani. W programie odsypianie, odpoczywanie, kąpanie, plażowanie. Plan niezwykle napięty :) Oczywiście osoby ubiegające się o patent żeglarski wpłyną na jezioro i będą ćwiczyć manewry.

Wadą naszej przystani jest ograniczony dostęp do prądu, ale obiecuję że jak tylko ten problem rozwiążemy to pojawią się nowe zdjęcia w galerii.