W najbliższą sobotę i niedzielę jedziemy, tradycyjnie już, do Czech do Paseky nad Jizerou.
Niestety dziś w Karpaczu, tak jak kilka razy w ciągu ostatniego tygodnia, wyciągi na stokach Kopy nie chodziły wcale z powodu zbyt silnego wiatru. Dodatkowo ostatnie deszcze i wysoka temperatura spowodowała, że ilość śniegu na Euro jest mała i nie można jeździć na całym stoku (wyłączony jest kilkumetrowy pas od strony lasu oraz górna najstromsza część stoku)…
Z powyższego powodu najbliższy weekend ponownie spędzimy za południową granicą.
Najmłodsza grupa, która jeździ z instruktorem Kubą, pozostaje w Karpaczu na stoku WINTERPOL Biały Jar
Instruktorami odpowiedzialnymi za wyjazd i udzielającymi rzetelnych informacji w czasie zajęć są niezrównani Ania (889 546 963) oraz Konrad (667 944 447).
Będąc dobrej myśli wierząc, że zima jeszcze do nas powróci, pozdrawiam i do zobaczenia na stoku!